KONKURS NA POMNIK MARSZAŁKA JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO

KONKURS NA POMNIK MARSZAŁKA JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO

Z inicjatywą przedsięwzięcia wyszedł Społeczny Komitet Budowy Pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego w Poznaniu. Krótko potem, we wrześniu ubiegłego…

Czytaj...
HARD ROCK HOTEL

HARD ROCK HOTEL

Jedna z najnowszych realizacji, za którą stoi firma stoneCIRCLE, zyskała wiele prestiżowych nagród. Bar hotelowy otrzymał nagrodę Best…

Czytaj...
LAGASCA 99 I COSENTINO

LAGASCA 99 I COSENTINO

Zlokalizowany w dzielnicy Salamanca w Madrycie budynek mieszkalny Lagasca 99 nawiązuje swym charakterem do obiektów architektury wokół niego,…

Czytaj...
BUDUJMY EKOLOGICZNIE, ALE WYDAJNIE!

BUDUJMY EKOLOGICZNIE, ALE WYDAJNIE!

Taki apel do Ministerstwa Rozwoju wydało w połowie sierpnia br. dwanaście organizacji branży budowlanej, deweloperskiej, biznesowej i architektonicznej.

Czytaj...
Frontpage Slideshow | Copyright © 2006-2011 JoomlaWorks Ltd.

Leon Czarnecki:Kamieniarstwo- zawód i pasja

Kawle Dolne, gmina Przodkowo w województwie pomorskim, to miejsce, gdzie swój zakład kamieniarski wybudował Leon Czerwiński, człowiek znany wśród polskich kamieniarzy nie tylko zresztą tych, którzy prowadzą działalność w rejonie Trójmiasta. Jego zakład usytuowany jest nieco na uboczu, przez co przejezdnemu nie rzuca się od razu w oczy, ale zajmuje wystarczająco dużą powierzchnię, by klient, kiedy już dotrze na miejsce, nabrał przekonania, że ma do czynienia z firmą o dużych możliwościach. „Zanim zacząłem prowadzić własną firmę uczyłem się rzemiosła u innych jako pracownik i uczeń. To było w Sopocie od roku 1977, tam terminowałem u kamieniarza, który odbudowywał gdańską Starówkę, budował pomnik Westerplatte i zbudował dużo takich wspaniałych nagrobków, grobowców na cmentarzach Trójmiasta”. Kamieniarz ten przekazywał przez dziesięć lat swoje cenne doświadczenia Leonowi Czerwińskiemu, którego wybrał z wielu pracowników swojego zakładu. Właściciel firmy Murkam ma dziś 45 lat. Swoją firmę zaczął budować dokładnie 3 września 1990 roku, wtedy zatrudniał 4 osoby. O dynamice rozwoju niech świadczy fakt, że dziś na liście płac firmy znajduje się już 40 pracowników, których fachowość i umiejętności pozwalają sprostać, jak zapewnia właściciel firmy, każdemu zadaniu. Zakład świadczy szeroki wachlarz usług, od nagrobków, toczenia kolumn, rzeźby, obróbki kamienia polnego, wykonania elementów architektury ogrodowej (ławy, stoły itp.), kominków, posadzek, parapetów, schodów, mebli z elementami kamiennymi i oblicówki aż po bogatą ofertę materiałową, czyli płyty, bloki, granitową kostkę brukową i gres. Na wyposażeniu zakładu są trzy trzymetrowe piły, którymi przecina się tu bloki na życzenie klientów bądź pod potrzebę bieżących zleceń. Fakt, że oferta zakładu jest bardzo szeroka, stanowi osobistą ambicję właściciela firmy. Leon Czerwiński odwiedza kopalnie kamienia na całym świecie, poznaje ich specyfikę i pochodzenie geologiczne po to, by nie tylko sprzedawać, ale wiedzieć, co oferuje swoim klientom. Pierwsze, co rzuca się w oczy klientowi wchodzącemu na teren zakładu przez bramę główną, to widok biura z prawej strony i różnobarwny skład płyt kamiennych z lewej. Nieco w głębi widać skład kostki brukowej o różnych gabarytach i gresu. W niewielkim lasku na terenie zakładu uwagę przyciągają stoły kamienne o fantazyjnych kształtach, a na powierzchni oddzielającej lasek od budynku warsztatowego szpaler typowych nagrobków, gotowych do montażu. Stoliki w lasku to produkt uboczny, powstały z kamieni polnych oraz głazów granitowych o naturalnych kształtach. Jak zapewnia szef firmy, w sezonie jest ich dużo więcej, zresztą i innych pomysłowych elementów małej architektury również. Pokazują one bogatą wyobraźnię Czerwińskiego. Innym z jego pomysłów na zagospodarowanie odpadów jest też produkcja różnokolorowej cegiełki granitowej, możliwej do wykorzystania jako element dekoracyjny w domu, na murze i elewacji. Obsługa klienta jest w Murkamie kompleksowa - od momentu kiedy przyjdzie on do firmy szukać pomocy w zrealizowaniu nawet bardzo nieszablonowego pomysłu, znajdzie tu miłe przyjęcie, cierpliwą i uważną obsługę, która wysłucha wszystkich szczegółów i doradzi, jak lepiej wykonać różne detale. Co tu dużo mówić, nierzadko czyni to sam szef, którego bardzo wciągają właśnie takie nietypowe pomysły, gdyż z jednej strony porusza to jego wyobraźnię, a z drugiej jest on człowiekiem, który lubi wyzwania. Nie wyobraża sobie sytuacji, że mógłby odprawić klienta z kwitkiem z powodu niemożności wykonania jego pomysłu. Jednym z  obiektów o nieszablonowych rozwiązaniach był wystrój zewnętrzny domu oraz ogrodzenie posesji klienta z Gdyni, entuzjasty kamienia. Dom stoi przy ul. Wojska Polskiego i naprawdę przyciąga uwagę niebanalnymi rozwiązaniami. Był zresztą zgłoszony do konkursu Świata Kamienia w ubiegłym roku. Inną szczególną realizacją było wykonanie i ułożenie płyt o nietuzinkowych gabarytach: 290x180x3 w kościele u prałata Jankowskiego wokół ołtarza i jednej w prezbiterium. Jedna taka płyta miała wagę co najmniej 500 kg. Tylko w nieodległym od Kawli Bojanie położył większą płytę, bo jej rozmiary 340x170x2 czynią z niej rekordzistkę to przecież prawie 6 metrów kwadratowych. Wśród tematów, które w szczególny sposób poruszają wyobraźnię jest jeszcze znalezisko, którego dokonano w czasie prac budowlanych zakładu Murkam. Było to skamieniałe drzewo - trzymając ten kamienny dowód jedności materii ożywionej i nieożywionej trudno nie ulec zafascynowaniu kamiennymi słojami i innymi detalami, które sprawiały wrażenie jakby ktoś wykonał model drzewa z kamienia... Fragmenty tego fantastycznego znaleziska trafiły do wójta, zaprzyjaźnionej pani konserwator zabytków i regionalnego muzeum. Trudno więc po tych choćby informacjach dziwić się, że Leon Czerwiński obok zainteresowania kamieniem, jako przedmiotem swojej profesji, jest też jego pasjonatem. Murkam działa również na rynku budowlanym, wykonując prace elewacyjne. „Rynek Trójmiasta na roboty kamieniarskie jest dobry, klienci są, często duże firmy, przychodzą i zamawiają materiał, montaż ale - podobnie jak w całej Polsce - mają problemy z płaceniem, więc kombinują, zwlekają z zapłatą, nie odbierają robót”, mówi Czerwiński. Zasięg terytorialny firmy to, jak mówi kamieniarz z Wybrzeża, promień mniej więcej dwustu kilometrów, co nie oznacza, że Murkamu nie spotkamy na przykład w Warszawie. Poza tym w zakresie robót budowlanych wykonawstwo firmy obejmuje liczne prace w kościołach, katedrach, w obiektach zabytkowych, z kamieniem historycznym. Żeby zapewnić sobie bogatą ofertę materiałową, szef firmy współpracuje z wieloma firmami, między innymi z włoską Marmi Corradini, Sergio Dalle Nogare czy niemiecką Jumą, której niewielki rzucający się w oczy szyldzik zdobi mur jednego z budynków zakładowych Murkamu. Zapytany o tę ostatnią firmę Leon Czerwiński ożywia się: „Współpracuję z nimi od pięciu lat. Mają ciekawą jurę, która podoba się klientom i dobrze się sprzedaje. Jest jeszcze ten ich specyficzny kamień o nazwie Rembrandt. To rodzaj marmuru, ma taką surową fakturę, charakteryzuje się bardzo rzadko spotykaną złocistą patyną  świetnie nadaje się do ogrodów, wystrojów wnętrz, do salonu albo na portale”. Poszukując nowych nieobecnych na naszym krajowym rynku kamieni trafił na mylenit, który dziś sprowadza ze Szwecji spod koła polarnego. Odbywa się to w ramach unijnego programu ożywienia tego regionu. Do Murkamu najpierw przyszły próbki, potem już bloki, a szef zakładu z Kawli Dolnych zlecił wykonanie odpowiednich badań, by dysponować opisem materiału, który wprowadza na rynek polski. Z pewnością Murkam w regionie to jedna z liczących się firm, która swoją pozycję zawdzięcza rozległej ofercie. Podejmowanie różnorodnych zadań przychodzi tym łatwiej, że firma jest powiązana z trzema innymi zakładami kamieniarskimi, którym szefują bracia Leona Czerwińskiego. W sumie razem z szefem Murkamu na tym terenie działa sześciu Czerwińskich. Są jeszcze trzy siostry - dwie wspierają w pracy szefa Murkamu, a syn jednej z nich wyspecjalizował się w montażu kominków i w naturalny sposób stał się podwykonawcą, zawodowo związanym z zakładem wuja.  Zapytany o uogólnioną ocenę dzisiejszego rynku kamieniarskiego w Polsce, a także pomysł na poprawę jego niedomagań Czerwiński odpowiada: „Odczuwam zubożenie społeczeństwa, państwo nakłada za duże i za wysokie podatki, w kraju życie jest za drogie, a przeciętny Polak zarabia za mało. Nie wiem czy można coś zmienić, od tego jest rząd. Podobał mi się natomiast pomysł, który niedawno widziałem w telewizji z opublikowaniem czarnej listy niesumiennych firm, którą miał podpisać prezydent RP. Takie inicjatywy pokazują nam, kto jest oszustem i to może być jednym z pomysłów na zabezpieczenie nas. Kiedyś byłem w Etiopii i tam zauważyłem, że z problemem oszustwa walczono w taki sposób, że złapanych oszustów pokazywano w telewizji. Wszyscy działamy w otoczeniu konkurencji  to normalny i nieunikniony element życia i działania w demokracji. Czasem ta konkurencja to zwykłe chamstwo i na nią też trzeba się zgodzić, bo żadne działania odgórne w postaci na przykład ustawy tu w grę nie wchodzą. Sądzę, że jakimś sposobem na utrudnienie życia nieuczciwym jest robiona na bieżąco i stale kontrola, a nie sporadyczne reakcje na donos. Zapotrzebowanie na kamień w naszym kraju jest i to na dobrym - biorąc pod uwagę różne uwarunkowania - poziomie. Według znanych mi statystyk, w ubiegłym roku sprowadzono do Polski około 240 tysięcy ton kamienia w różnej formie, co też jasno pokazuje, że kamień jest w naszym kraju materiałem popularnym. Fakt, że na naszym rynku jest obecnych dużo firm włoskich czy hiszpańskich, uważam za pozytywny dlatego, że korzyść odnosi klient. Na zewnątrz Polska jako potencjalny rynek kamienia ma bardzo dobre notowania, co dobrze o nas świadczy”.W Murkamie pracownicy wyrażają się o swoim szefie z szacunkiem  miłe to z pewnością i pomocne w codziennym trudzie. A że dobrze kieruje on swoją firmą świadczy i mocna pozycja na tutejszym rynku, i poważanie w lokalnej społeczności.  

10 lat Weha w Polsce

W dniach 21-22 marca 2003 roku w Strzegomiu odbyła się jubileuszowa impreza firmy Weha Polska, w czasie której świętowano 10. rocznicę wejścia na rynek polski niemieckiego potentata WEHA-L.Werwein GmbH w Polsce. Gości zaproszono do siedziby firmy, która w Strzegomiu funkcjonuje od roku 1995, wcześniej działała w Jaworze. O popularności maszyn i urządzeń ze znakiem Weha w środowisku polskich kamieniarzy przedstawiciele firmy mogli przekonać się obserwując liczne grono kilkudziesięciu reprezentantów polskich firm kamieniarskich, którzy przyjechali świętować jubileusz. Nie zabrakło również samego szefostwa firmy WEHA-L.Werwein GmbH - przybyli na miejsce prezes zarządu Kurt Aigner oraz Rudolf Stadler, szef sprzedaży. Z gości zagranicznych byli jeszcze czescy przedstawiciele Wehy. Dni otwarte stały się doskonałą okazją do podsumowania działalności jednej z najbardziej znanych firm kamieniarskich z Niemiec. Swoją premierę miały maszyny kamieniarskie, pokazane w pracy:

- linowa piła konturowa półautomatyczna Primus, maks. grubość ciętego materiału

ca. 20 cm,

- wielofunkcyjne urządzenie do obróbki boków Canty DS, przede wszystkim służące do polerowania profili wyciętych liną, przy pomocy systemu walców diamentowych Stoma 

- piła mostowa Bravo Junior

- kurtyna wodna Cleanair służąca do odpylania stanowisk roboczych.

Ponadto można było zapoznać się z pełnym asortymentem produktów oferowanych przez firmę: narzędzia diamentowe, kamienie szlifierskie, narzędzia kamieniarskie (młotki pneumatyczne, dłuta, folie do piaskowania i inne), elektronarzędzia, ozdoby z brązu, urządzenia transportowe itp.Zaprezentowane maszyny to tylko niewielka część szerokiej oferty niemieckiego producenta maszyn kamieniarskich, który już od 1948 r. zaopatruje przede wszystkim małe i średnie zakłady kamieniarskie we wszystko, co służy do obróbki kamienia.

 

WEHA Sp.z o.o.

ul. Armii Krajowej 31

58-150 Strzegom

tel. 074 8553251

fax 074 8554691

http://www.weha.pl

 

Wszelkich informacji na temat oferty firmy Weha udziela Tomasz Rogala.

Związkowe rozmaitości

Prezentacja targów CarraraMarmotec 2003

W dniu 16 kwietnia w hotelu Mercure Panorama we Wrocławiu odbyła się prezentacja targów CarraraMarmotec, na której obecni byli przedstawiciele zarządu i członkowie ZPBK oraz inne zaproszone osoby. Jak poinformował prowadzący wrocławskie spotkanie promujące targi, pan Paris Mazzanti, Carrara od dwudziestu czterech lat co roku jest miejscem spotkań kamieniarzy z całego świata. Paris Mazzanti na co dzień pełni funkcję dyrektora generalnego Internazionale Marmi e Macchine Carrara, firmy organizującej targi w Carrarze. Po omówieniu programu i zareklamowaniu korzyści płynących z uczestnictwa w targach, czy to jako wystawca czy jako zwiedzający, zaprezentowano krótki film przedstawiający pierwsze metody stosowane przy wydobyciu marmuru w kamieniołomach w Carrarze. Wszystkim uczestnikom prezentacja bardzo się podobała, zwłaszcza zdjęcia wydobycia bloków kamiennych przy użyciu ładunku wybuchowego, pochodzące z lat sześćdziesiątych. Część merytoryczną zakończył wspólny tradycyjny obiad włoski oraz dobre czerwone wino z kraju Michała Anioła i Nicolo Paganiniego.

 

Zaproszenie do Carrary

Organizator targów kamieniarskich CarraraMarmotec - Internazionale Marmi e Macchine Carrara zaprosił dwóch członków ZPBK, których działalność związana jest z obróbką kamienia naturalnego, do Carrary na czas trwania głośnej w świecie imprezy kamieniarskiej. Wyjazd polskich przedsiębiorców ma w założeniu pomóc w nawiązaniu  korzystnych kontaktów biznesowych z włoskimi firmami z rejonu Carrary. Uczestnicy mają zapewniony przelot samolotem oraz pokoje w hotelu. Informacja została przekazana firmom spełniającym określone kryteria, m.in. firmy prowadzące obróbkę kamienia naturalnego oraz regularnie opłacające składki członkowskie. Do Carrary polecą pani Maria Szydłowska z firmy „Gromos” ze Strykowa niedaleko Łodzi oraz pan Robert Popkowski z firmy „PP+Z”

z Konina.    

 

Szkoła kamieniarska w Strzegomiu

Prace nad utworzeniem zawodowej szkoły kamieniarskiej w Strzegomiu postępują cały czas. Jest już pewne, że uczniowie rozpoczną naukę w zawodzie kamieniarz we wrześniu tego roku. Sukcesywnie są zbierane informacje i doświadczenia z innych zagranicznych placówek

o podobnym profilu, które mogą być przydatne w tworzeniu polskiej szkoły. Aby nie opierać się wyłącznie na jednym wzorcu szkoły kamieniarskiej, pan Stanisław Sitarz, pełniący funkcję członka zarządu ZPBK oraz przewodniczącego Rady Miejskiej miasta Strzegom wraz z władzami Strzegomia i Świdnicy odwiedził szkołę kamieniarską w czeskich Hořicach. Planowane jest również zapoznanie się z systemem nauczania rzemiosła kamieniarskiego w Carrarze, gdzie znajdują się aż trzy szkoły o takim profilu. Tak duża liczba szkół

o identycznym profilu nauczania w jednym miejscu  nikogo nie powinna dziwić - biały marmur z Carrary jest jednym z najpopularniejszych na świecie, a samo miasto Carrara uważa się za centrum światowego wydobycia marmuru.Kolejnym krokiem w realizacji porozumienia pomiędzy IS.IM., Powiatem Świdnickim i ZPBK, jest dostarczenie z Włoch maszyn, na których uczniowie będą się uczyć obróbki kamienia. Warsztaty szkoleniowe przy szkole zawodowej są już przygotowane do zainstalowania ww. maszyn. Od maja tego roku zacznie się rekrutacja uczniów do nowo powstających klas. We wrześniu tego roku dwóch przedstawicieli polskiego kamieniarstwa pojedzie na tygodniowe szkolenie z zakresu nowoczesnych metod wydobycia i obróbki kamienia naturalnego do Włoch. Zajęcia będą się składały z części teoretycznej i praktycznej. Uczestnicy szkolenia, będą nauczali zawodu w nowo powstającej szkole w Strzegomiu.                 

 

Nowi członkowie

Do grona członków ZPBK przystąpiła firma Tempus Polska z Tuplic reprezentowana przez Krzysztofa Piasecznego oraz P.P.H. „Grawo” Firma Kamieniarska z Sulęcina reprezentowana przez Wojciecha Grabowskiego. Firma Stone  Art. z Częstochowy po przejściowych kłopotach, które odbiły się na regularności opłacania składek i zmusiły ostatecznie właściciela firmy pana Andrzeja Krawczyka do rezygnacji z członkostwa w związku, powróciła w szeregi członków po uregulowaniu zaległych składek.

 

Imprezy targowe

Jak co roku, dzięki uprzejmości organizatorów targów kamieniarskich Trak we Wrocławiu, które odbyły się w dniach od 21 do 23 marca 2003 roku, oraz Interkamień w Kielcach, które odbyły się w dniach od 3 do 6 kwietnia 2003, związek miał swoje stoisko, na którym można było uzyskać informacje na temat jego działalności i firm, członków ZPBK

.

Dotacje dla małych i średnich przedsiębiorców

 

Przypominamy, iż członkowie związku bezpłatnie mogą uzyskać informacje na temat dostępnych dotacji i programów pomocowych dla MŚP. Zainteresowane osoby proszone są o kontakt z biurem związku. Dla przypomnienia poniżej podajemy definicję małego

i średniego przedsiębiorcy:

(wyciąg z prawa o działalności gospodarczej z dnia 19 listopada 1999 roku)

 

MALI I ŚREDNI PRZEDSIĘBIORCY

 

Art. 54.

1. Za małego przedsiębiorcę uważa się przedsiębiorcę, który w poprzednim roku obrotowym:

zatrudniał średniorocznie mniej niż 50 pracowników, osiągnął przychód netto ze sprzedaży towarów, wyrobów i usług oraz operacji finansowych nie przekraczający równowartości w złotych

7 milionów EURO, lub suma aktywów jego bilansu sporządzonego na koniec poprzedniego roku obrotowego nie przekroczyła równowartości w złotych 5 milionów EURO.

2. Nie uważa się jednak za małego przedsiębiorcy, w którym przedsiębiorcy inni niż mali posiadają:

więcej niż 25% wkładów, udziałów lub akcji,

prawa do ponad 25% udziału

w zysku,

więcej niż 25% głosów w zgromadzeniu wspólników (akcjonariuszy).

Art.55.

1. Za średniego przedsiębiorcę uważa się przedsiębiorcę, nie będącego małym przedsiębiorcą, który w poprzednim roku obrotowym:

zatrudniał średniorocznie mniej niż 250 pracowników oraz osiągnął przychód netto ze sprzedaży towarów, wyrobów i usług oraz operacji finansowych nie przekraczający równowartości w złotych 40 milionów EURO lub suma aktywów jego bilansu sporządzonego na koniec poprzedniego roku obrotowego nie przekroczyła równowartości w złotych 27 milionów EURO.

2. Nie uważa się jednak za średniego, przedsiębiorcy, w którym przedsiębiorcy inni niż mali i średni posiadają:

więcej niż 25% wkładów, udziałów lub akcji,

prawa do ponad 25% udziału w zysku,

więcej niż 25% głosów w zgromadzeniu wspólników (akcjonariuszy).

3. Rada Ministrów w drodze rozporządzenia może podwyższyć kwoty, o których mowa

w art. 54 ust. l pkt 2 oraz w

art. 55 ust. l pkt 2.

 

Art. 56.

1. Dla stwierdzenia, że przedsiębiorca spełnia przesłanki określone w art. 54 albo w art. 55. zainteresowany składa odpowiednie dokumenty. Jeżeli z przyczyn od siebie niezależnych, przedsiębiorca nie może przedstawić dokumentów świadczących, że nie zachodzą okoliczności wskazane w art. 54 ust. 2 albo w art. 55 ust. 2, oświadczenie na piśmie zastępuje te dokumenty.

2. W przypadku przedsiębiorcy działającego krócej niż rok jego przewidywany roczny przychód netto ze sprzedaży towarów, wyrobów i usług oraz operacji finansowych. a także przewidywane średnioroczne zatrudnienie oszacowuje się na podstawie danych za ostatni okres, udokumentowany przez przedsiębiorcę.

 

Dla ochrony

Nowy przepis ma chronić małych wykonawców i podwykonawców robót budowlanych, którym duże firmy (wykonawcy), zalegają z zapłatą za pracę, mimo terminowego i rzetelnego ich wykonania. Teraz solidarną odpowiedzialnością za przeprowadzenie robót budowlanych i zapłatę należności obarczony został również inwestor. Pozwoli to ograniczyć wykorzystywanie małych podwykonawców i ograniczy upadek ich firm. Dodatkowo będą mogli oni wystąpić z roszczeniami nie tylko przeciwko nierzetelnemu wykonawcy, ale również przeciwko inwestorowi.

Po art. 647 dodaje się art. 647 w brzmieniu:

„Art. 647 §1, W umowie o roboty budowlane, o której mowa w

art. 647, zawartej między inwestorem a wykonawcą (generalnym wykonawcą), strony ustalają zakres robót, które wykonawca będzie wykonywał osobiście lub za pomocą podwykonawców.

§ 2. Do zawarcia przez wykonawcę umowy o roboty budowlane

z podwykonawcą jest wymagana zgoda inwestora. Jeżeli inwestor,

w terminie 14 dni od przedstawienia mu przez wykonawcę umowy

z podwykonawcą lub jej projektu, wraz z częścią dokumentacji dotyczącą wykonania robót określonych w umowie lub projekcie, nie zgłosi na piśmie sprzeciwu lub zastrzeżeń, uważa się, że wyraził zgodę na zawarcie umowy.

§ 3. Do zawarcia przez podwykonawcę umowy z dalszym podwykonawcą jest wymagana zgoda inwestora i wykonawcy. Przepis §2 zdanie drugie stosuje się odpowiednio.

§ 4. Umowy, o których mowa

w §2 i 3, powinny być dokonane w formie pisemnej pod rygorem nieważności.

§ 5. Zawierający umowę z podwykonawcą inwestor i wykonawca ponoszą solidarną odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę.

 

Art. 8. 1. Do umów o roboty budowlane, zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy, stosuje się przepisy dotychczasowe.

Segmenty diamentowe nowej generacji-sprostowanie

W jednym z ostatnich numerów czasopisma „Świat Kamienia” (Marzec 22/2003) ukazał się tekst zatytułowany „Segmenty diamentowe nowej generacji”, poświęcony diamentowym segmentom wielowarstwowym. Ponieważ tekst ten rażąco krzywdzi europejskich producentów narzędzi diamentowych, wymaga kilku zdań sprostowania.

 

Nieprawdą jest, że:

produkcji segmentów wielowarstwowych nie podjął się żaden europejski producent narzędzi diamentowych,pracochłonność wykonania segmentów diamentowych jest dużo większa od segmentów tradycyjnych,uzyskuje się 35% oszczędność diamentu przy produkcji segmentów wielowarstwowych.

 

Prawdą jest natomiast, że:

konstrukcja segmentów wielowarstwowych została opracowana w firmie Diamant Boart (Belgia) w latach dziewięćdziesiątych początkowo na potrzeby tarcz diamentowych przeznaczonych do cięcia betonu - stąd prawdopodobnie popularna nazwa tego typu segmentów „building”, konstrukcja tego typu segmentów została opatentowana 7 września 1998 roku (nr patentu EP 98202984.5), segmenty te zostały oficjalnie zaprezentowane po raz pierwszy podczas targów w Norymberdze w 1999 roku,firma Diamant Boart produkuje segmenty wielowarstwowe do granitu i sprzedaje z dużym powodzeniem także na rynku polskim już od 1999 roku. Segmenty te są także regularnie dostarczane do klientów z Francji, Niemiec, Hiszpanii, Portugalii, Rosji, Kanady i USA,tak zwana „pracochłonność” nie jest żadnym problemem, ponieważ produkcja segmentów diamentowych w firmie Diamant Boart jest całkowicie zautomatyzowana,cena narzędzi diamentowych tylko w niewielkim stopniu zależy od kosztów siły roboczej, nawet 70% ceny segmentu stanowi koszt surowców (w ostatnim czasie ceny surowców, w tym diamentu, spadły na rynkach światowych  stąd bierze się spadek cen narzędzi diamentowych, także produkowanych przez Diamant Boart,ilość diamentu w segmencie wielowarstwowym jest niewiele mniejsza niż w segmencie klasycznym - stosuje się tutaj znacznie większą koncentrację diamentu w warstwach go zawierających,cięcie granitu, szczególnie granitu „gruboziarnistego”, jest ułatwione przez fakt wyrywania (nie zaś ścierania) części ziaren granitu, które trafią na warstwy nie zawierające diamentu - przez co uzyskuje się mniejsze opory cięcia, znaczne zwiększenie szybkości cięcia, a także w konsekwencji mniejsze obciążenie tarczy i maszyny, konstrukcja ta sprawia, że granit „drobnoziarnisty” tnie się jednak dużo trudniej, zaś cięcie marmuru jest praktycznie niemożliwe, firma Diamant Boart nie sprzedała do Chin licencji na produkcję segmentów wielowarstwowych,również charakterystyczny kształt segmentów firmy Diamant Boart - „odwrócona pagoda” (często nazywany także „podwójny sierżant”) jest kopiowany przez wielu producentów bez specjalnych skrupułów.

Sjenity z Przedborowej

 Skały nazywane potocznie sjenitami niem-czańskimi, odsłaniają się w pasie o 16-kilometrowej długości ciągnącym się od Gościeradowa na północy przez Niemczę do Przedborowej k. Ząbkowic Śląskich na południu. Występują one w postaci żył pokładowych o miąższości 50 - 300 m, przecinających łupki metamorficzne lub gnejsy. Ich wiek określany jest na 300  270 mln lat, co odpowiada górnemu karbonowi i dolnemu permowi.Sjenity niemczańskie stanowią skały zróżnicowane pod względem składu chemicznego i mineralogicznego. Zgodnie z klasyfikacjami petrograficznymi, nazwa „sjenity” jest w tym przypadku nieścisła, lecz  zastosowana przez geologów niemieckich przyjęła się i tradycyjnie jest używana. Najważniejszymi miejscami wydobycia sjenitów są kopalnie w Kośminie i Przedborowej k. Ząbkowic Śląskich. W Przedborowej tworzą żyłę pokładową o miąższości 100 m, przecinającą gnejsy sowiogórskie. Skały te, pod względem petrograficznym, są granodiorytami. Ich składnikami są równomiernie rozmieszczone białawe skalenie, ciemnozielona hornblenda, ciemnobrunatny biotyt i w ilościach podrzędnych szarawy kwarc. Struktura skały jest drobnoziarnista, a rozmieszczenie składników nie wykazuje kierunkowości. Jej barwa na świeżym przełamie jest niebieskoszara, na powierzchni polerowanej lub szlifowanej  ciemnoszara lub prawie czarna.Sjenity z Przedborowej cechują się bardzo dobrymi parametrami technicznymi. Charakterystyczną ich cechą jest wysoka odporność na duże zmiany temperatury. Według różnych źródeł, badana w stanie powietrzno-suchym wytrzymałość skały jest bardzo duża (powyżej 200 MPA) lub duża (120-200 MPA). Ścieralność oznaczana na tarczy Boehmego jest bardzo mała (poniżej 0,25 cm), podobnie jak nasiąkliwość (poniżej 0,5 %). Wysoka gęstość objętościowa (powyżej 2,6 g/cm3) pozwala zaliczyć sjenity z Przedborowej do skał bardzo ciężkich.Skały te zostały udokumentowane jako surowiec do produkcji bloków (na elementy budowlane) i kruszywa łamanego. Stanowią one cenny materiał kamieniarski, dający się dobrze szlifować i polerować, chociaż trudniejszy w obróbce od granitów ze względu na znaczną twardość. W budownictwie nadaje się on na okładziny zewnętrzne, cokoły, schody i posadzki. Powszechnie stosowany jest do wyrobu pomników i nagrobków. Bardzo korzystne cechy wytrzyma-łościowe szczególnie predestynują je do użycia na elementy posadzkowe w obiektach o dużym natężeniu ruchu takich, jak dworce kolejowe, metro, duże centra handlowe itp. Tam też powszechnie  sjenity są stosowane. Udokumentowane w 1973 roku zasoby złoża „Przedborowa” wyniosły 4994 tys. ton. Po trzydziestu latach zasoby zmniejszyły się o 19,3 % i wynoszą obecnie 4034 tys. ton (stan na 31.12.2001 r.). Eksploatacja w latach przedwojennych prowadzona była przez znaną niemiecką firmę W. Thust Gross Kumendorf. Od lipca 1950 roku wydobycie rozpoczęły Piławskie Zakłady Kamienia Budowlanego. Urabianie odbywało się materiałami wybuchowymi, co miało niewątpliwie negatywny wpływ na górniczą bloczność złoża. W bezpośrednim sąsiedztwie kopalni mieścił się zakład przeróbczy kruszyw, natomiast zakład obróbki bloków znajdował się w odległej o 13 km Piławie Górnej. W latach 70-tych ubiegłego stulecia duże zapotrzebowanie na materiały budowlane doprowadziło do znacznego rozwoju eksploatacji, która przykładowo w roku 1972 wyniosła 52,8 tys. ton kamienia łamanego i 1,4 tys. ton bloków (uzysk bloków wyniósł 2,7 %). Maksymalna wielkość bloków wynosiła wówczas 180x100x70 cm. Dla korzystniejszego udziału bloków zaczęto stosować zasadę maksymalnego wykorzystania surowca, co pozwoliło w połowie lat 80-tych uzyskać ponad pięcioprocentowy uzysk bloków.W czasie, gdy wszystkie zakłady wydobywcze kamieni budowlanych podlegały Kombinatowi Kamienia Budowlanego „KAMBUD” w Krakowie, Przedborowa stanowiła część Piławskiego Zakładu Kamienia Budowlanego w Piławie Górnej. Na początku lat 90-tych, na fali ogólnokrajowych zmian własnościowych, użytkownikiem złóż „Przedborowa” i „Kośmin” stało się Górnicze Przedsiębiorstwo Eksploatacji i Przeróbki Kamienia „SJENIT” S.A. z siedzibą w Piławie Górnej. Prowadziło ono eksploatację w kopalni „Przedborowa” do 2000 roku. Roczna wielkość wydobycia wahała się w tym okresie od 35,04 tys. ton (1994 r.) do 4,4 tys.ton (1999). Duże zamówienia związane były między innymi z wykonywaniem kamieniarki na stacjach metra warszawskiego budowanych w latach dziewięćdziesiątych. Kruszywa łamane obejmowały około 95 % całości produkcji. W udziale poszczególnych asortymentów kruszywa największą część stanowiły kruszywa drogowe - 85 %, pozostałe to kruszywa budowlane (10 %) oraz przeznaczone do budownictwa hydrotechnicznego (5 %). Udział materiału blocznego w  produkcji kamienia wynosił około 5 % . Na terenie kopalni prowadzono wstępną obróbkę mechaniczną surowca tj. kruszenie, cięcie na bloki odpowiednich wymiarów.W 2000 roku kopalnia „Przedborowa” została sprzedana i wyodrębniła się jako samodzielny podmiot gospodarczy tak, że obecnym użytkownikiem złoża jest Kopalnia Sjenitu „Przedborowa” Sp. z o.o. z Przedborowej. Od czasu zmiany właściciela po chwilę obecną wydobycie jest wstrzymane. Powodem takiego stanu są następstwa zmian własnościowych (uzyskanie nowej koncesji na eksploatację i dokumentów koniecznych do jej uruchomienia), jak również wprowadzone zmiany przepisów górniczych. W maju bieżącego roku wydobycie ma być wreszcie wznowione. Prowadzone będzie trzema poziomami, przy użyciu materiałów wybuchowych: prochu i amonitu skalnego 62, metodą krótkich otworów. Nowi właściciele przewidują maksymalizację wydobycia na bloki, a bloczność górniczą oceniają na maksymalnie 10 %.Należy mieć nadzieję, że brak sjenitu z Przedborowej rychło się skończy, tym niemniej w czasach ogromnej ekspansji kamienia importowanego jest „niepolitycznie”, zniknąć produktowi na trzy lata z rynku, bo może być trudno na niego wrócić. Szczęściem, w skali kraju to jedyny eksploatowany obecnie kamień łączący wysoką jakość, poszukiwaną ciemną barwę i niemałą tradycję w kamieniarstwie, co zapewne w tym przypadku będzie miało znaczenie.

 

Materiały wykorzystane:

Bilans zasobów kopalin i wód podziemnych w Polsce. 2002 r., Państwowy Instytut Geologiczny, Warszawa

Natkaniec-Nowak L., Heflik W., 2000  Kamienie szlachetne i ozdobne Polski. Uczelniane Wydawnictwa Naukowo-Dydaktyczne, Kraków

Pinińska J., 1996  Właściwości wytrzymałościowe i odkształceniowe skał. Zakład Geomechaniki Instytutu Hydrogeologii i Geologii Inżynierskiej Wydziału Geologii Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa

Praca zbiorowa, 1979 - Surowce mineralne dolnego Śląska. Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław

 

Nie czekaj dodaj firmę

do naszego katalogu!

 

 

Dodaj firmę...

 

Dodaj ogłoszenie drobne

do naszej bazy!

 

 

Ogłoszenia...

45-837 Opole,
ul. Wspólna 26
woj. Opolskie
Tel. +48 77 402 41 70
Biuro reklamy:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.

Redakcja:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.">
     Wszystkie prawa zastrzeżone - Świat-Kamienia 1999-2012
     Projekt i wykonanie: Wilinet