STONE SCULPTURE SHOW

STONE SCULPTURE SHOW

This year's edition of Stone fair will include a stone sculpture show during which works made at the…

Czytaj...
MARITIME INDUSTRY IS AS STRONG AS A STONE

MARITIME INDUSTRY IS AS STRONG AS A STONE

The 5th edition of the International Maritime Congress was held on 8–9 June in Szczecin. The congress serves…

Czytaj...
SCHOOL FOR STONEMASONS-TO-BE

SCHOOL FOR STONEMASONS-TO-BE

The new school will be set up at the Border Protection Corps School Complex in Szydłowiec. This new…

Czytaj...
STUDENTS RESTORED THE 17TH-CENTURY GRAVESTONE

STUDENTS RESTORED THE 17TH-CENTURY GRAVESTONE

Restoration of an old gravestone was a part of the internship organised by the State Construction Schools in…

Czytaj...
Frontpage Slideshow | Copyright © 2006-2011 JoomlaWorks Ltd.

W zagłębiu rzeźbiarskim Chin

Zdecydowaliśmy się na tę wyprawę nie tylko ze względu na zaproszenie otrzymane od naszych chińskich kontrahentów. Przez kilka lat pracy przy sprzedaży rzeźbionych wyrobów z Chin musieliśmy posługiwać się jedynie wyobraźnią przy obsłudze naszych klientów. Znaliśmy technikę wykonywania poszczególnych wyrobów z rozmów,  jakie przeprowadzaliśmy z dostawcami podczas wystaw. Wysłuchaliśmy również wielu opinii kamieniarzy w Polsce. Było coraz więcej wątpliwości. Może dostawcy nie mówią całej prawdy? Może nasze wyobrażenia o pracy chińskich rzemieślników są błędne? Te wątpliwości były główną przyczyną wyjazdu do miejsc, gdzie wytwarza się wszystko, co można zrobić z marmuru.Lądujemy w Pekinie. Sierpień. Jest bardzo gorąco, a ciężkie powietrze przeszkadza oddychać. Po ośmiogodzinnej podróży samochodem docieramy do wsi Dang Cheng w powiecie Quyang. Tutejsze ulice są w zasadzie „jednokierunkowe” i błotniste. Błoto sięga połowy kół. Docieramy do pierwszego (wcześniej znanego nam z fotografii) warsztatu. Upał nam dokucza. Woda (to już nie pot) wypływa z nas przez całą skórę. Usiłujemy zrobić kilka zdjęć. Warsztat to niewielki budynek i ogrodzony plac. Odpowiednie kawałki materiału układa się na placu. W tym miejscu powstaje „stanowisko” pracy. Jeśli jest to ciężki wyrób wówczas pozostaje tutaj do całkowitego wykończenia. Do 1990 roku wszystkie prace były wykonywane ręcznie, obecnie stosowane są również proste narzędzia elektryczne. Fontanny, postumenty, stoły i ławy wykonywane są „z ręki”. To samo dotyczy figur zwierząt. Wzorem bywa jedynie fotografia lub rysunek. Dla powtarzających się wzorów wystarcza wyobraźnia rzemieślników. Do rzeźbienia replik lub nowych popiersi i postaci używa się glinianych modeli. Kształt modelu odwzorowuje się w zależności od pożądanych rozmiarów. Wykonywanie dużych elementów jest ryzykowne ze względu na jakość materiału. W kamieniołomach stosuje się technikę strzałową, która nie gwarantuje spójności bloków. Złoża marmurów według informacji, jakie uzyskaliśmy na uniwersytecie w Xi'an, są opisane i ponumerowane. Niestety nie udało się nam dotrzeć do tych opisów. Marmury nazywamy więc kolorami. Jest więc jasno i ciemnozielony, oranżowy, brązowy, czarno-biały, czerwono-biały, żółty tygrysi itd. Najłatwiej nazwać marmury białe. Ich nazwy pochodzą od nazw prowincji, gdzie są wydobywane. Jest więc Hunan White (z odcieniem szarości) oraz Sicauan White, Beijing White i Fangshan White o wyrazistej bieli. Najbardziej ceniony jest Sicauan White za czysty kolor i drobne ziarno. Część klientów woli Hunan White, który daje rzeźbie efekt lekkiej  patyny czasu. W Dang Cheng oglądamy jeszcze cztery inne warsztaty. Dwa z nich są zadaszone i oświetlone. Praca trwa również po zachodzie słońca. Produkowane są tutaj portale kominkowe, rzeźby, popiersia, kolumny, fontanny, stoły i ławy. Oglądamy jeszcze załadunek drewnianych skrzyń na ciężarówkę. Wózek widłowy manewruje po błotnistej ulicy i ustawia skrzynie. Kontener nie mieści się w tej wąskiej zabudowie, więc skrzynie z rzeźbami zostaną zawiezione ciężarówkami do portu i dopiero tam umieszczone w kontenerze.Tuż przed zachodem słońca oglądamy bloki marmuru ułożone wzdłuż głównej ulicy. Usiłujemy rozpoznawać znane nam rodzaje. Nowe kolory staramy się zapamiętać na przyszłość. Noc nie przynosi ulgi. Nadal jest 38 stopni. Do hotelu jedziemy ciemną drogą między wapiennikami omijając głazy i nieoświetlone minitraktory. Jemy późną kolację. Pobudka tuż przed świtem. Tym razem naszym celem jest Yang Ping. Tutaj oglądamy sposób wykonywania glinianych modeli. To wielce szanowana i ceniona umiejętność. Opracowanie modelu wymaga zdolności artysty. Zwiedzamy warsztaty specjalizujące się w rzeźbieniu zwierząt. Są lwy, ptaki, jelenie, wielbłądy, konie i co jeszcze dusza zapragnie. Jak wspomniałem większość wykonywana jest „z ręki”. Dłuto w niewielkim stopniu wspomagane jest narzędziami elektrycznymi. Ostateczny poler dają cierpliwe ręce kobiet wyposażone jedynie w papier ścierny (2000) i wodę. Podobnie jak w Dang Cheng „hurtownia” marmuru rozłożyła się po obu stronach głównej ulicy. Tylko właściciele warsztatów są w stanie określić, co do kogo należy. Pełni wrażeń i bogatsi w wiedzę wracamy szczęśliwie do Pekinu.

 

Do not wait add your business to our directory!!

 

Add company...

 

Add small ads/strong>

to our base

 

 

Ogłoszenia...

Targi Xiamen 2012
45-837 Opole,
ul. Wspólna 26
Woj. Opolskie
Tel. +48 77 402 41 70
Tel. +48 77 402 81 22
Advertising:
This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.">This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.

Office:
This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.">This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.

This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.">
     All rights reserved - Swiat-Kamienia 1999-2012
     Design and implementation: Wilinet