KONKURS NA POMNIK MARSZAŁKA JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO

KONKURS NA POMNIK MARSZAŁKA JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO

Z inicjatywą przedsięwzięcia wyszedł Społeczny Komitet Budowy Pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego w Poznaniu. Krótko potem, we wrześniu ubiegłego…

Czytaj...
HARD ROCK HOTEL

HARD ROCK HOTEL

Jedna z najnowszych realizacji, za którą stoi firma stoneCIRCLE, zyskała wiele prestiżowych nagród. Bar hotelowy otrzymał nagrodę Best…

Czytaj...
LAGASCA 99 I COSENTINO

LAGASCA 99 I COSENTINO

Zlokalizowany w dzielnicy Salamanca w Madrycie budynek mieszkalny Lagasca 99 nawiązuje swym charakterem do obiektów architektury wokół niego,…

Czytaj...
BUDUJMY EKOLOGICZNIE, ALE WYDAJNIE!

BUDUJMY EKOLOGICZNIE, ALE WYDAJNIE!

Taki apel do Ministerstwa Rozwoju wydało w połowie sierpnia br. dwanaście organizacji branży budowlanej, deweloperskiej, biznesowej i architektonicznej.

Czytaj...
Frontpage Slideshow | Copyright © 2006-2011 JoomlaWorks Ltd.

Schody samonośne

Systemy schodów samonośnych są rozpowszechniane w Polsce od roku 1990. Aktualnie liczba montażów tych oryginalnych rozwiązań jest już na tyle duża, że stanowi dla wielu rzemieślników istotny składnik portfela zleceń. Ich zaletą jest cena, pomniejszona w stosunku do rozwiązań tradycyjnych, ponieważ odpadają koszty związane z wykonaniem szalunku i odlewaniem konwencjonalnych konstrukcji betonowych. Ponadto systemy schodów łatwiej dopasowuje się do gustów niż inne formy. We współczesnej architekturze wnętrz również forma poręczy odgrywa dużą rolę w ogólnej koncepcji domu obok obecnie powszechnych materiałów, jak np. kamień lub drewno. Schody samonośne pozwalają na otwieranie przestrzeni - nie przeszkadzają już brakujące ścianki stopni i betonowe rampy. Niezaprzeczalnym walorem estetycznym takich schodów są filigranowy wygląd i wysoka stabilność. Przestrzenna otwartość zamiast zamkniętych skrzynek tworzy z systemu schodów elegancki element twórczy. Oryginalne rozwiązania, jak np. schody kręcone łączące dwa piętra wewnątrz jednego mieszkania nie tylko oszczędzają miejsce, lecz są także bardzo dekoracyjne.

 

Ogólne założenia

Inaczej niż w przypadku prefabrykowanych schodów betonowych, przy  tworzeniu schodów samonośnych kamieniarz jest w pełni odpowiedzialny za statykę swojego dzieła. W Niemczech, ojczyźnie schodów systemowych, w celu właściwego wykonania schodów zleceniodawca i nadzór budowlany muszą posiadać zezwolenie budowlane na stosowany system. Koszty takiej kontroli są bardzo wysokie, dlatego należy koniecznie stosować tylko prefabrykaty dopuszczone przez nadzór budowlany. Możliwość zastosowania systemu schodów samonośnych została udokumentowana zezwoleniem budowlanym. Obowiązuje to zarówno dla części stalowych - ściągi i trzpienie - jak i dla materiałów okładzinowych. Znakiem takiej ostrożności jest w Niemczech znak Ü. Obok numeru dopuszczenia musi zostać zawsze podana klasa wytrzymałości i grubość materiału, z którego wykonane są stopnie oraz nadzorująca instytucja (widoczna w znaku Ü). Dla trzpieni musi zostać odciśnięty zawsze identyfikator producentów, np. Thumm & Co = TD. Dane materiału istotne dla obliczenia nośności konstrukcji muszą zostać udokumentowane przez producenta materiału okładzinowego z zezwolenia budowlanego. Sklejanie niewymiarowych płyt musi odpowiadać zezwoleniu. Oprócz materiałów klejących i uzbrojenia włóknami szklanymi sprawdza się także wytrzymałość połączenia poprzez kontrolę własną i obcą. Dowody dostawy muszą wykazywać również znak Ü. Magna Naturstein w Loitsche  (koło Magdeburga) jest jednym z niewielu zakładów w Niemczech, które posiadają odpowiednie zezwolenia.

Systemy schodów trzpieniowych

System schodów trzpieniowych WE1 powstał pierwotnie ze zbrojonego bloku betonowego, jest najstarszym wariantem systemów schodów wspornikowych. Zamocowanie do ściany następuje bezpośrednio przez wyfrezowanie połączenia na wpust, w który stopień schodów zostaje wpuszczony i zamocowany na zaprawie. Jako najmniejszą głębokość wpustu w ścianie podaje się zgodnie z DIN 18069 min. 7 cm. Dużą wadą tego systemu jest brakująca lub bardzo droga izolacja wygłuszająca odgłos stawiania kroków. Poprzez rozwój systemu WE2 (dwa trzpienie i po jednej kotwie ściennej) zredukowane zostały koszty robocizny montażu. Kosztowne kucie w murze zostało drastycznie ograniczone. W roku 1972 Schaufele & Thumm opracowali klejone (3 + 3) stopnie z kamienia naturalnego. Pierwsze dopuszczenie nastąpiło na zasadzie próby, ponieważ fachowcy nie mogli sobie wyobrazić, iż zbrojenie z włókien szklanych może być tak dobre, jak stopnie schodów betonowych zbrojonych stalą. Kosztowne prace szlifierskie i szpachlowanie, które były nieuniknione w przypadku betonu zbrojonego stalą, nie występowały w przypadku kamienia naturalnego. Czas pomiędzy pobraniem obmiaru i montażu skrócił się drastycznie. Stopnie betonowe były zdatne do zamontowania po 28 dniach od ich wykonania (odlew). Fachowo sklejony kamień naturalny może zostać zamontowany bezpośrednio po jego wykonaniu. Początek lat 80. przyniósł wraz z nośnymi schodami samonośnymi, sztywnymi, na skręcanie, następny skok rozwojowy, ponownie z firmy Thumm. W przypadku tych stopni potrzebne były jedynie nieliczne kotwy ścienne (3-4). Poza tym koszty montażu zostały drastycznie zredukowane. Przy użyciu tego systemu jest możliwe mostkowanie luk w ścianie do 1,35 m bez dodatkowych podpór. Szczególna zaleta polega na korzystnej cenowo możliwości spełnienia zaleceń dotyczących izolacji dźwiękowej, ponieważ strefy styku przenoszące dźwięk zostały również zminimalizowane. Najnowszy trend w budowie schodów podąża w kierunku zwiększonej lekkości i jeszcze szybszego montażu. Służące temu trzpienie są uszeregowane przegubowo i mają już zintegrowane kołpaki tłumiące dźwięk. Dzięki gotowym prefabrykatom montaż schodów w domach nie nastręcza żadnych trudności. Istotną cechą schodów samonośnych jest aktywna ochrona ogniowa. Próby ognioodporności (F30) schodów z kamienia naturalnego uzyskały pozytywny wynik. Podobnie jest z ochroną przeciwdźwiękową, którą określa norma DIN 4109 - schody otrzymują zgodność z jej wymaganiami bez problemu poprzez tłumiki na kotwach ściennych. Również połączenie końcowe z podestami lub stopniami początkowymi nie stanowi dziś już problemu. W odróżnieniu od schodów konwencjonalnych pod wpływem stałego obciążenia nie występuje częściowe obniżenie powstałe w wyniku zgniecionych materiałów izolacyjnych. Szczególną formą są schody kręte, które tak jak wszystkie przedstawione systemy schodów muszą być budowane również z elementów dopuszczonych i sprawdzonych. Najważniejszą zaletą tego rodzaju zabudowy jest oszczędność miejsca. Obok materiałów, ustylizowania stopni i trzpieni, znakiem czasu jest poręcz. W latach 70. i 80. popularne było kute żelazo i poręcze o masywnym wyglądzie, obecne trendy wskazują na  lekkość i chłodną elegancję. Zapewniają ją innowacyjne rozwiązania z zastosowaniem akrylu które są drogie, ale cieszą się rosnącym uznaniem. Duże znaczenie ma także wielobarwność uzyskana poprzez różnorakie metale.

 

Produkcja schodów

Obmiar schodów samonośnych jest stosunkowo prosty. Wymiary surowej budowy przenoszone są na rysunek a następnie przesyłane do producenta trzpieni, który za niewielką opłatą sporządza również szablony do wykonania stopni. Dobór trzpieni i obliczenia statyczne mogą zostać przeprowadzone również przez producentów.

 

Montaż

Wiedzę fachową i instrukcje o budowie schodów przekazuje firma Thumm na odpowiednich szkoleniach. Do kotew ściennych potrzebna jest najczęściej tylko wiertnica (d=56 mm). Do betonu wystarczą odpowiednie kotwy i dopuszczone do tego kołki rozporowe.

Deterioracja oraz rekonstrukcja piaskowców i wapieni z obiektów zabytkowych

Kamień naturalny na przestrzeni wieków był używany głównie do wznoszenia budowli sakralnych, a rzadziej świeckich. Stopniowo wypierany był przez tańszą cegłę, a obecnie wykorzystywany jest przeważnie jako materiał architektoniczno-dekoracyjny. Najchętniej stosowany był kamień występujący w pobliżu miejsca zastosowania, a także łatwy do wydobycia w formie dużych bloków, podatnych do obróbki. Z tego względu w budowlach zabytkowych wielu miast powszechnie używano piaskowce oraz wapienie pochodzące z lokalnych złóż. Skały te wykazują różną podatność na procesy niszczące. Rozwój cywilizacji, a przede wszystkim przemysłu przyspieszył deteriorację nawet bardziej odpornych odmian tych kamieni. Z tego względu podejmowane są liczne prace badawcze i rewaloryzacyjne, zmierzające do zwolnienia tempa niszczenia budowli kamiennych i przywracania im pierwotnej świetności. Przyczyny deterioracji skał. Kamienne elementy zabytkowe podlegają niszczącemu działaniu czynników fizycznych i chemicznych, a niekiedy również biologicznych. Wpływ czynników fizycznych zazwyczaj zaznacza się najwcześniej, co stwarza dogodne warunki działania czynników chemicznych, zwłaszcza w piaskowcach o ubogim spoiwie ilastym i ilasto-węglanowym oraz w wapieniach lekkich. Wpływają one na zróżnicowanie właściwości fizyczno-mechanicznych skały i oddziałują na elementy kamienne zarówno w ich strefie powierzchniowej,  jak i przypowierzchniowej. Powierzchnia zewnętrzna piaskowców i wapieni pokryta bywa szaro-czarnymi nawarstwieniami, powlekającymi ziarna oraz zatykającymi pory. Taka szkodliwa patyna składa się w głównej mierze z antropogenicznych pyłów oraz sadzy (fot. 1). W jej obrębie powstają miejscami wżery wchodzące w głąb kamienia, będące wynikiem jego rozpuszczania przez adsorbowane kwasy i inne agresywne substancje chemiczne. W specyficznych warunkach (zawilgocenie, zacienienie) na powierzchni kamienia gromadzić się mogą bakterie, glony i grzyby (fot. 2). Wnikają one chętnie w głębsze strefy, gdzie wzrastają i zarodnikują w przestrzeni porowej (fot. 3), wpływając na zniszczenie obiektu kamiennego. W strefie przypowierzchniowej wapieni dochodzi do powstania gipsowych naskorupień tworzących nawarstwienia wewnętrzne (fot. 4). Tworzą się one w wyniku rozpuszczania węglanu wapnia przy współudziale krzemionki. Grubość nawarstwień uzależniona jest od porowatości wapienia i jego ekspozycji. Ponadto gips może krystalizować w formie pojedynczych, gniazdowych skupień (fot. 5 i 6). Prowadzi to przeważnie do rozsadzania wapienia, przyczyniając się w ten sposób do powstawania w nim dużych kawern. W przypadku częstego i intensywnego przemywania skały wykrystalizowany gips może być wypłukiwany, co w konsekwencji doprowadza do rozpadu granularnego wapienia. Strefa przypowierzchniowa piaskowców może odznaczać się naruszeniem tekstury w wyniku wypłukiwania spoiwa, zwłaszcza składników ilastych (fot. 7), co objawia się wyższą porowatością i obniżoną wytrzymałością kamienia. Ponadto w wyniku migracji roztworów z powierzchni, w piaskowcach o spoiwie węglanowym lub w przypadku dopływu węglanu wapnia np. z zaprawy murarskiej, dochodzi do krystalizacji i zatykania porów przez gipsy i anhydryty. W wyniku tych procesów, podobnie jak w wapieniach, powstają złuszczenia i odpryski w materiale kamiennym. Bezpośredni kontakt piaskowcowych i wapiennych elementów kamiennych z chodnikami powoduje, że powszechnie używane w okresie zimowym sole do roztapiania śniegu i lodu są kapilarnie podciągane. W efekcie następuje krystalizacja  chlorków w przestrzeni porowej (fot. 8). Minerały te, głównie halit i sylwin, są wyjątkowo niebezpieczne dla kamiennych zabytków, ponieważ są bardzo dobrze rozpuszczalne i mobilne. Wywołuje to ich rytmiczną hydratację  i dehydratację, prowadząc do osłabienia skały. Rekonstrukcja kamienia. Zniszczone obiekty kamienne wymagają podjęcia niezbędnych zabiegów renowacyjnych. Obejmują one oczyszczenie zewnętrznej części skały, wzmocnienie jej struktury oraz uzupełnienie istniejących ubytków i hydrofobizację powierzchni. Uzupełnianie powstałych ubytków w skale można przeprowadzać dwiema metodami: taszlowania (fleki, wstawki) lub kitowania (plombowania). Pierwsza z nich polega na wykonaniu zgeometryzowanych wstawek z niezniszczonego kamienia o zbliżonej strukturze i składzie mineralnym do kamienia konserwowanego. Wadą tej metody jest przede wszystkim konieczność nadania ubytkom regularnych kształtów. Wymaga to usunięcia zarówno części uszkodzonej, jak i również nie zniszczonych fragmentów obiektu zabytkowego. Ponadto stosowanie klejów, niezbędnych do łączenia poszczególnych elementów, wpływa na zwiększenie ilości szkodliwych soli obecnych w kamieniu. Powoduje to dalsze zniszczenie kamienia wokół fleków. Uzupełnianie ubytków metodą kitowania nabiera coraz większego znaczenia. Wynika to ze stosowania coraz lepszych materiałów dopasowywanych do różnych odmian skał. Używane zaprawy uzupełniające dobierane są najczęściej na zasadzie podobieństwa zewnętrznego (struktura i tekstura), bez uwzględnienia właściwości fizyczno-mechanicznych konserwowanej skały (nasiąkliwość, wytrzymałość na ściskanie i ścieralność). Wymagają one odpowiedniej temperatury i wilgotności powietrza oraz kamienia, są palne (preparaty krzemoorga-niczne, polimery, żywice), a rozpuszczalniki są szkodliwe dla zdrowia pracowników i środowiska. Niejednokrotnie zaprawy uzupełniające wykonywane są wręcz „na poczekaniu” poprzez dowolny dobór przypadkowych składników. W wyniku zastosowania tak przygotowa-nych mas uzupełniających zachodzi wiele niekorzystnych procesów przyspieszających niszczenie konserwowanych kamieni zabytkowych. W związku z powyższym w Akademii Górniczo-Hutniczej podjęto prace badawcze dotyczące opracowania różnych zapraw mineralnych w zależności od odmian strukturalnych piaskowców i wapieni oraz ich właściwości fizyczno-mechanicznych. Badania realizowane były w ramach projektu celowego finansowanego przez KBN. Obejmowały one określenie składu petrograficznego składników szkieletu ziarnowego i spoiwa oraz wykształcenia mikrostrukturalnego piaskowców i wapieni zastosowanych w budownictwie monumentalnym. Prace te stały się podstawą do właściwej charakterystyki i doboru krajowych surowców wyjściowych, tworzących spoiwo i szkielet ziarnowy mas (zapraw) mineralnych. Skład spoiwa zapewnił uzyskanie odpowiednich wartości parametrów, takich jak: wodożądność, czas wiązania, skurcz, wytrzyma-łość na ściskanie i rozciąganie oraz własności roboczych mas świeżych i wysokiej trwałości mas stwardniałych. Dla piaskowców szkielet ziarnowy pozyskano metodą frakcjonowania piasków i zestawienia poszczególnych frakcji ziarnowych, zgodnie z wynikami analizy ziarnowej skały macierzystej. Dla wapieni szkielet ziarnowy stanowi kruszywo wapienne o granulacji zbliżonej do uziarnienia odnawianej skały, otrzymane metodą mielenia wapienia i zestawiania odpowiednich frakcji. Wyniki badań wskazują, że uzyskane podstawowe parametry mas w pełni odpowiadają założonemu poziomowi wykazując następujące właściwości:

świeże masy dla rewaloryzacji piaskowców i wapieni posiadają bardzo dobre właściwości robocze, takie jak plastyczność, urabialność, zdolność do nakładania oraz zdolność utrzymywania właściwości roboczych w czasie. Stwardniałe masy w zależności od uziarnienia wypełniacza wykazują zróżnicowane wytrzymałości na zginanie i ściskanie, ale generalnie ich parametry wytrzymałościowe odpowiadają dolnej i średniej wytrzymałości piaskowców i wapieni pomimo wprowadzenia domieszki przeciwskurczowej masy mineralne wykazują niski skurcz w wieku 28 dni (0,03 - 0,13 mm/m), który wzrasta do 0,2 - 0,3 mm/m i stabilizuje się po 90 dniach stwardniałe masy wykazują bardzo dobrą mrozoodporność, bowiem po 25 cyklach zamrażania i rozmrażania w zakresie temperatur + 20 -20oC ich wytrzymałość zwykle rosła w stosunku do świadków  (w granicach 4 - 35 %) masy charakteryzują się niską zdolnością podciągania kapilarnego, a odparowanie wody z wilgotnych mas następuje bardzo powoli, pomimo zadowalającej nasiąkliwości (7,97 - 12,03 %) oraz wysokiej porowatości otwartej od 12 - 24 %. Cechy te uzależnione są od uziarnienia wypełniacza badane masy cechują się bardzo wysoką odpornością na ciśnienie krystalizacyjne soli rozpuszczalnych w wodzie, a przechowywane w warunkach stałego nawilżenia wodą nie wykazują zdolności do występowania zabieleń i wysalaniaotrzymane masy mineralne dla rekonstrukcji piaskowców i wapieni w zakresie właściwości fizycznych bardzo dobrze odwzorowują cechy naturalnych piaskowców i wapieni, stwarzając jednocześnie duże możliwości ich regulacji w zależności od oczekiwań odbiorcy. Zgodnie z założeniami konstrukcyjnymi kierowano się zasadą, aby wytrzymałość na ściskanie zapraw była zawsze niższa niż uzupełnianych skał, natomiast parametry takie jak porowatość i nasiąkliwość mas większe niż odnawianych piaskowców i wapieni. Zapewnia to bowiem kumulowanie szkodliwych substancji w zaprawach a nie w skałach. Masy utworzone ze składników mineralnych są trwałe i łatwe w plastycznej obróbce artystycznej oraz homologicznie podporządkowane zabytkowemu kamiennemu podłożu. Dzięki dopasowaniu ich nie tylko pod względem wyglądu zewnętrznego, ale również właściwości fizyczno-mechanicznych, zapewniają estetykę i wysoką skuteczność prac rewaloryzacyjnych i jednocześnie nie oddziałują ujemnie na środowisko i zdrowie konserwatorów. W zakresie właściwości fizycznych zaprawy bardzo dobrze odwzorowują cechy piaskowców i wapieni, stwarzając jednocześnie duże możliwości ich regulacji w zależności od oczekiwań odbiorcy.  Tak skonstruowane masy mineralne są zgodne z głównymi zasadami konserwacji i restauracji dziedzictwa architektoniczno-urbanistycznego zawartymi w Karcie Krakowskiej 2000, będącej efektem trzyletnich prac z udziałem konserwatorów, architektów, archeologów i inżynierów z krajów europejskich. Ocena właściwości użytkowych omawianych mas mineralnych została dokonana przez przedstawicieli Akademii Sztuk Pięknych i Pracowni Konserwacji Zabytków w Krakowie. Zaprawy te przekazano konserwatorom w celu wykonania prób aplikacyjnych. Pozytywnie zweryfikowane użyte zostały do rekonstrukcji:

detali architektonicznych kościoła Mariackiego w Krakowie detali architektonicznych kościoła św. Floriana, klasztoru ss. Dominikanek i Synagogi Wysokiej w Krakowie zabytkowych kamienic przy ul. Kanoniczej w Krakowie

zabytkowych kapliczek w Więckowicach, Kalwarii Zebrzydowskiej i Tychach

pomnika Czynu 6 sierpnia 1914 r. w Michałowicach figurki Dzieciątka Jezus z 1905 r. w Szreniawie nagrobka Rodziny Hallerów i Grobu Nieznanego Żołnierza w Radziszowie

schodów w Zamku Żupnym w Wieliczcepomnika  kolumny „Złotych Godów” w Oleśnicy koło Wrocławia. Wypracowana zasada konstrukcji mas pozwala dopasowywać je do różnych konserwowanych piaskowcowych i wapiennych obiektów nie tylko w Polsce. Przykładem są wykonane rekonstrukcje:

gotyckiego portalu w obiekcie Metska Radnica w Koszycach detali architektonicznych Cieplarni w Ogrodzie Botanicznym (Lincoln Park Conservatory), Wieży Ciśnień (Old Chicago Water Tower) oraz kościoła św. Trójcy (Holy Trynity) w Chicago naskalnych rytów w Tamgali Tas w Kazachstanie Masy stosowane są też do produkcji detali architektonicznych, galanterii kamiennej, odlewów, pomników i nagrobków oraz rzeźby i prefabrykacji betonów dekoracyjnych. Użyte do rewaloryzacji wymienionych obiektów masy mineralne poddane są aktualnie stałemu monitoringowi przez zespół pracowników ASP i AGH, co zapewnia ocenę ich zachowania się w czasie i możliwość potencjalnej odwracalności rekonstrukcji. Masy mineralne stanowią całkowicie oryginalny produkt polskiej myśli technicznej objęty ochroną patentową o nr. P-331977, P-331980, będący własnością Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Opracowane zaprawy zostały uznane jako wybitne krajowe osiągnięcie naukowo-techniczne i w roku 2000 nagrodzone przez Prezesa Rady Ministrów. Wykonano w ramach badań własnych Akademia Górniczo-Hutnicza,

Wydział Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska,

Zakład Złóż Surowców Skalnych,

30-059 Kraków, al. Mickiewicza 30

 

           

Spis fotografii

 

Fot. 1. Mikrofotografia SEM strefy powierzchniowej zniszczonego wapienia z kamienicy przy ulicy Kanoniczej 17 w Krakowie. Kulista forma pyłu (szkliwa glinokrzemianowego) w centralnej części fotografii oraz w dolnej części ziarno kalcytu rozpuszczane w wyniku oddziaływania migrujących w kamieniu kwaśnych roztworów.

Fot. 2. Fragment elewacji domu w Pińczowie wykonanej z wapienia pińczowskiego. Powierzchnia pokryta jest zielonym nalotem spowodowanym obecnością mikroorganizmów głównie bakterii i glonów.

Fot. 3. Mikrofotografia SEM średnioziarnistego piaskowca godulskiego z kapliczki Bożej Męki w Tychach z 1820 roku. Mikroorganizmy wnikające w głębsze strefy piaskowca.   

Fot. 4. Obraz mikroskopowy wapienia pińczowskiego z domu w Pińczowie. Gipsowe naskorupienia (zielonoszare) i antropogeniczne pyły (brązowo-czarne)  tworzące nawarstwienie w strefie przypowierzchniowej kamienia.

Fot. 5. Obraz mikroskopowy wapienia pińczowskiego z domu w Pińczowie. Gniazdowe skupienie gipsu w przestrzeni międzyziarnowej

Fot. 6. Mikrofotografia SEM zniszczonego wapienia z kamienicy przy ulicy Kanoniczej 17 w Krakowie. Płytki gipsu tworzące gniazdowe skupienia wypełniające pory w strefie przypowierzchniowej wapienia

Fot. 7. Mikrofotografia SEM średnioziarnistego piaskowca istebniańskiego budującego figurę św. Jana Nepomucena w Więckowicach z przełomu XIX i XX w. Widoczna jest zwiększona porowatość piaskowca w jego części przypowierzchniowej, co wywołane jest wypłukaniem spoiwa ilastego.

Fot. 8. Mikrofotografia SEM zniszczonego wapienia z cokołu kościoła Mariackiego w Krakowie. W przestrzeni porowej wapienia widoczny jest częściowo rozpuszczony kryształ halitu.

Fot. 9. Tarcza herbowa Bonerów z 1516 roku, autorstwa Santi Gucciego, umieszczona w murze ponad kruchtą północną i kaplicą Archanioła Michała  Kuśnierzy (pod gzymsem koronującym) kościoła Mariackiego w Krakowie. Stan w trakcie konserwacji po doczyszczeniu powierzchni. Obiekt wykonany z wapienia pińczowskiego pozostawał w stanie daleko posuniętej destrukcji. Wywołana została krystalizacją gipsu w przestrzeni porowej, prowadzącą do rozsadzania wapienia.

Między białym i czarnym

W pewnym mieście słynącym w kraju z dużej liczby firm kamieniarskich okrzyk informujący o zbliżaniu się policji skarbowej na ulicy, przy której mają one swoje siedziby sprawia, że po chwili wybiegają z nich nerwowo rozglądający się osobnicy. Alergia jakaś czy wstręt do funkcjonariuszy państwowych wygania ich poza ogrodzenia firm? Odpowiedź na to pytanie pada wcale nie tak rzadko między słowami w czasie rozmów z kamieniarzami, czasem też w formie milczącego spojrzenia  ci, o których mowa, to pracowniczy underground, czyli szara strefa.Proceder zatrudniania na czarno jest tak powszechny, że w przypadku małych firm stał się nieomal standardem. Mimo powszechnej wiedzy o tym zjawisku, w Strzegomiu czy Piławie nie było dotąd chyba żadnej sprawy w instytucjach odpowiedzialnych za przestrzeganie prawa. Być może lokalne władze w ten sposób próbują złagodzić problem bezrobocia. Szara strefa to oczywiście problem nie tylko w wymienionych wyżej miejscowościach, dlatego nie sposób lekceważyć istniejącej sytuacji, ponieważ ma ona wyraźny wpływ na wysokość cen na rynku, a konkretnie na znaczne ich zaniżanie. Wiadomo że produkcja nagrobków przez  pracowników zatrudnionych na czarno jest pozbawiona obciążeń z tytułu  ZUS, wydatków związanych z bhp itd., więc cena końcowa wyrobu może być niższa. Dodatkowo w zakładach z obszaru szarej strefy, gdzie głównym profilem działalności jest nagrobkarstwo, większość produkcji sprzedawana jest bez rachunków a więc omijany jest również podatek VAT. Jak wobec tego możliwe jest konkurowanie z takimi firmami zakładów produkcyjnych ponoszących niemałe przecież koszty legalnego prowadzenia działalności gospodarczej? Niepokojące jest to, że w pogoni za zyskiem dystrybutorzy kamienia dają się skusić na sprzedaż kamiennych bloków bez rachunku, natomiast ci uczciwi sprzedają bloki przez kasę fiskalną. Paradoksem całej sytuacji jest fakt, że zgodny z obowiązującymi regulacjami sposób prowadzenia biznesu zwala na głowę całą masę problemów, bo z jednej strony nieuczciwa konkurencja kompletnie dezorganizuje politykę cenową, a z drugiej strony kontrole skarbowe, ZUS, inspekcji pracy nie dają spokoju. Jakoś tak się składa, że kontrole nie trafiają do firm szarej strefy, ale co można kontrolować w firmach bez zatrudnienia?  Miejmy nadzieję, że ktoś w końcu podsunie odpowiedniej komisji sejmowej proste rozwiązanie tej bulwersującej całe środowisko kwestii, polegające na umożliwieniu odpisywania części kosztów poniesionych przy zakupie nagrobków od podatku. Budżet państwa najprawdopodobniej nie poniósłby z tego tytułu żadnych strat, gdyż ceny (a więc i podatki) byłyby wyższe. Jest jeszcze jeden aspekt, który dotyczy przede wszystkim firm z szarej strefy. Przy ustalaniu cen ich szefowie nie uwzględniają takich jej elementów składowych jak konieczność modernizacji zakładu, zakupu nowych urządzeń, remontu starych itp. Ponadto często nie doliczane są takie elementy jak koszty pracy np. syna („przecież on i tak siedzi w domu”). Doprowadza to do dekapitalizacji zakładu i redukuje szanse na rozwinięcie działalności dzięki wejściu na rynek budowlany. Jeśli zakłady działające w szarej strefie nie przejdą na inną formę funkcjonowania, to w nieodległym czasie skaczący przez płoty będą to robić już tylko dla sportu, bo ich dotychczasowe miejsca pracy zamienią się w ruiny, po których wiatr hula pogwizdując na krótkowzrocznie myślących biznesmenów.  

 

Nie czekaj dodaj firmę

do naszego katalogu!

 

 

Dodaj firmę...

 

Dodaj ogłoszenie drobne

do naszej bazy!

 

 

Ogłoszenia...

45-837 Opole,
ul. Wspólna 26
woj. Opolskie
Tel. +48 77 402 41 70
Biuro reklamy:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.

Redakcja:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.">
     Wszystkie prawa zastrzeżone - Świat-Kamienia 1999-2012
     Projekt i wykonanie: Wilinet