Mimo, iż projekt modernizacji już gotowy, to prace związane z renowacją jednego z symboli miasta rozpoczną z rocznym opóźnieniem. Za kilka dni władze Łodzi ponownie ogłoszą przetarg na wykonawcę prac. Jedno jest pewne, Plac Wolności pokryje granit oraz kostka brukowa.

Przebudowa ruszy dopiero za rok, ponieważ zdaniem włodarzy miasta oferty złożone w pierwszym przetargu były za drogie i nie odzwierciedlały rzeczywistych kosztów remontu.  Najtańsza z nich, którą złożył Strabag opiewała na kwotę 21 mln 400 tys. złotych. Natomiast magistrat planował wydać ponad 12,5 mln złotych.

Projekt Placu Wolności jest już gotowy, remont obejmie wymianę nawierzchni i zmiany komunikacyjne. Podobnie jak ulicę Piotrkowską pokryje go jasno i ciemnoszary granit. Ponadto w nawierzchnię zostanie wkomponowany fragment starej kostki i torowiska tramwajowego. Skwer zostanie wyremontowany dopiero za rok, razem ze Starym Rynkiem i parkiem Staromiejskim.

Rozszerzenie obszaru inwestycji ma pomóc przyciągnąć środki unijne. Miasto chce zdobyć pieniądze z puli przeznaczonej na rewitalizację w latach 2014-2020. Do Polski trafi około 25 miliarda złotych. Łódź obok Bytomia i Katowic, może liczyć na sporą część tej kwoty.

Na koniec przyszłego roku mają być gotowe dokumenty, w tym projekt budowlany razem z wnioskiem o unijne pieniądze.