Czerwony furgon, który jest symbolem producenta popularnego napoju ma przyjechać 17 grudnia. Według wstępnych informacji, świąteczna ciężarówka chce wjechać na katowicki rynek, gdzie w tym czasie będzie odbywał się jarmark bożonarodzeniowy. Mieszkańcy miasta martwią się, że samochód może zniszczyć granitowe płyty na rynku.

Nawierzchnia placów publicznych katowickiego Rynku została zaprojektowana z płyt granitowych o wymiarach 100 na 100 cm oraz 50 na 50 cm oraz grubości około 10 cm. Przy wykonaniu nawierzchni zastosowano kamień ze Strzegomia, spełniający wymogi specyfikacji technicznej. Place mają identyczną konstrukcję jak chodniki oraz ciągi piesze zaprojektowane na całym przebudowywanym obszarze śródmiejskiej strefy Katowic Rondo – Rynek.

17 grudnia na Rynku będzie okazja aby zobaczyć świąteczną ciężarówkę na żywo. Odezwały się już pierwsze głosy, że pomysł może zaszkodzić nowej kamiennej nawierzchni. Katowiczanie martwią się, że pod naporem ciężarówki popękają granitowe płyty na rynku.  Zdaniem władz wjazd pojazdu o tak dużym ciężarze na Rynek w Katowicach jest absolutnie zakazany. Ciężarówka będzie miała wyznaczone miejsce, na jednej z ulic, dobiegającej do placu w centrum miasta.

Ciężarówka ma prawie 18,5 m długości, ponad 4 m wysokości. Do świątecznego ozdobienia ciężarówki użyto 160 m oświetlenia LED-owego z ponad 6 tysiącami punktów świetlnych oraz 145 m kw. czerwonej folii.

Fot. t-eska.cdn.smcloud.net