NAJNOWOCZEŚNIEJSZA LINIA POLERSKA DO GRANITOWYCH PŁYT
- Szczegóły
-
Opublikowano: niedziela, 27, lipiec 2014 21:06
Firma KAMIENIARSTWO ZENON KISZKIEL jako pierwsza w Polsce zakupiła maszynę do automatycznego rozdzielania płyt granitowych firmy SIMEC. To kolejna inwestycja w park maszynowy, która zagwarantuje skrócenie czasu realizacji i wysoką jakość dostaw produktów z kamienia.
Kamieniarstwo Zenon Kiszkiel plasuje się w ścisłej czołówce polskich firm zajmujących się przetwarzaniem i obróbką granitu. Na przełomie 30 lat z małego zakładu rzemieślniczego przekształciła się w jedną z największych, a przede wszystkim najnowocześniejszych firm w swojej branży. Produkcja nagrobkowa - niegdyś podstawowa - dzisiaj mocno rozwinięta, stanowi aktualnie tylko jeden z wielu zakresów działalności. Strzegomska firma jest w posiadaniu kilku kopalń kamienia – także poza granicami kraju.
Firma dysponuje nowoczesnym parkiem maszynowym z wysokowydajnymi trakami oraz automatami szlifiersko-polerowniczymi, w tym najnowocześniejszą 18-to głowicową linią polerowniczą. Od niedawna w strzegomskim zakładzie pracuje maszyna firmy Simec. Model NP2200RX EVO/020 – HP8 (zainstalowana 12 maja br.) to pierwsza w Polsce tego typu maszyna firmy Simec do automatycznego rozdzielania płyt poprzez nakładanie polimeru niereagującego z kamieniem.
- Wydajność maszyny to ok. 70 m2/h. Od instalacji Simec wykonał ponad 15 000 m2 polerowanego materiału. Dzięki 20 głowicom, w tym dwóm satelitarnym w systemie cunter-prusher, zyskaliśmy automatyzację w dziedzinie załadunku i rozładunku płyt granitowych – wyjaśnia Jacek Kiszkiel, współwłaściciel jednej z największych firm kamieniarskich w Strzegomiu.
To nie wszystkie inwestycje w park maszynowy. Niedawno zakład zakupił też kolejną, już szóstą maszynę firmy PELLEGRINI. Tym razem jest to 12-linkowy model POLYWIRE 12/16 D (VT) do cięcia bloków. Dzięki temu wszystkie realizacje (m.in. blaty kuchenne, posadzki i stopnice, ale także np. nagrobki) cechuje najwyższa jakość wykonania i krótki termin realizacji.
Oprac. KC
Fot. KZK