This year's edition of Stone fair will include a stone sculpture show during which works made at the…
Czytaj...
The 5th edition of the International Maritime Congress was held on 8–9 June in Szczecin. The congress serves…
Czytaj...
The new school will be set up at the Border Protection Corps School Complex in Szydłowiec. This new…
Czytaj...
Restoration of an old gravestone was a part of the internship organised by the State Construction Schools in…
Czytaj...
Frontpage Slideshow | Copyright © 2006-2011 JoomlaWorks Ltd.
Polska riposta z Sandomierza
|
Prezes MC Diam, inż. Andrzej Bukalski
|
Wydawać by się mogło, że w czasach, kiedy na krajowym rynku rozpanoszyła się „chińszczyzna”, z reguły tania, ale trzeba przyznać często niezłej jakości, podniesienie rękawicy ze strony rodzimych producentów i ruszenie naprzeciw ze swoją własną ofertą nie będzie miało sensu uzasadnionego względami merkantylnymi. A jednak...
Okazuje się, że okładani na różne sposoby
przez azjatycką konkurencję europejscy
producenci narzędzi diamentowych (nasi również) nie wywieszają białej flagi,lecz różnymi sposobami bronią się przed wyeliminowaniem z rynkowej gry. W Polsce
nie możemy się pochwalić zbyt długą listą krajowych firmwyspecjalizowanychw produkcji narzędzi diamentowych dla kamieniarstwa, mowa przecież o zaledwie
kilku zakładach, jednak od nowego roku potencjał ten zostanie wzmocniony
przez firmęMCDIAM zoddziałemw Sandomierzu, obecną na naszym rynku od kilkunastu lat, choć w nieco innej roli. Jak dotąd firmętęnajłatwiejbyłoskojarzyć
z rozległą ofertą zawierającą jednak asortyment obcej produkcji, teraz sytuacja ta ulega zasadniczej zmianie - „Zaczynamy
produkować narzędzia diamentowe w Polsce. Podejmując się tego, za swój atut uznaliśmy możliwość dostosowania specyfikacjinarzędzidożyczeniaklienta.Liczy się tylko to, co jest priorytetem dla niego: dla jednego będzie to żywotność, dla drugiego jakość cięcia, dla trzeciego wydajność” - komentuje swoje ostatnie posunięcie prezes sandomierskiej firmyinż. Andrzej Bukalski.
W istniejącej sytuacji na rynku wielu uczestników rynku kamieniarskiego zadaje
sobie pytania: jak utrzymać się na nim, jak zdobyć kolejny jego procent, w którą stronę zmierzać, na czym ma polegać jego obecność wśród firmkamieniarskich,cow mentalności krajowych kamieniarzy jest ważne, gdzie są dominanty ich myślenia o biznesie? I coraz częściej pojawia się odpowiedź
o psychologicznym charakterze niż tylko i wyłącznie podporządkowana względom pragmatycznym bądź łącząca silniej oba te elementy. Bukalski stwierdza - „Chcemy być partnerem dla klienta”, co ustawia go na nieco innej, niewątpliwie
korzystniejszej pozycji niż anonimowego
producenta z Dalekiego Wschodu. Kiedy się zastanowić, trudno nie zgodzić się, że wymóg profesjonalizmu w ogóle nie stanowi przedmiotu rozważań, bo to oczywistość. Na widoczny plan wysuwane
są związki, które z pewnością skutkują znacznie ciekawszymi efektami niż zwykły handel czy bezduszna usługa - „Nasze narzędzia będą produkowane indywidualnie dla każdego klienta, dlatego
że zastosowanie każdego z nich to jest specjalny przypadek. Każda maszyna, cięty kamień, woda, a nawet operator to są osobne przypadki. My jesteśmy w stanie
dobrać tak narzędzia, żeby dla danego przypadku było to jak najbardziej optymalne
rozwiązanie. Tego nie jest w stanie zrobić
nikt produkując narzędzia np. w Chinach”
- kontynuuje inż. Bukalski.
Co prawda to prawda, nie sposób zaprzeczyć
prawdziwości powyższych słów. Za lokalnością, a więc łatwą dostępnością i weryfikalnościąstojąjeszczeinneargumenty
wyliczane przez szefa MC DIAM - „Nie chcemy produkować narzędzi na cały świat, naszym zamierzeniem jest funkcjonowanie
jako lokalny producent, obsługujący
rynek krajowy. Wolą firmyjestbyć partnerem dla klientów, utrzymywanie
stałego z nimi kontaktu, doglądanie, jak funkcjonuje oferowany asortyment, wspólne dopracowywanie się także tego