STONE SCULPTURE SHOW

STONE SCULPTURE SHOW

This year's edition of Stone fair will include a stone sculpture show during which works made at the…

Czytaj...
MARITIME INDUSTRY IS AS STRONG AS A STONE

MARITIME INDUSTRY IS AS STRONG AS A STONE

The 5th edition of the International Maritime Congress was held on 8–9 June in Szczecin. The congress serves…

Czytaj...
SCHOOL FOR STONEMASONS-TO-BE

SCHOOL FOR STONEMASONS-TO-BE

The new school will be set up at the Border Protection Corps School Complex in Szydłowiec. This new…

Czytaj...
STUDENTS RESTORED THE 17TH-CENTURY GRAVESTONE

STUDENTS RESTORED THE 17TH-CENTURY GRAVESTONE

Restoration of an old gravestone was a part of the internship organised by the State Construction Schools in…

Czytaj...
Frontpage Slideshow | Copyright © 2006-2011 JoomlaWorks Ltd.

Świat Kamienia nr 4 (101) 2016


    
SK 100 Okładka www 184x260pix          
      
    SK 101 Okładka www 400x566pix         SK 102 Okładka www 240x340pix
Poprzednie wydanie - 3(100)2015   Świat Kamienia nr 4(101)2015 Następne wydanie - 5(102)2016


KAMIENIARZE ZE ZŁOTOWA

Na mapie województwa wielkopolskiego powiat złotowski odnajdziemy w jego najbardziej wysuniętej na północ części. Siedzibą pierwszej w dziejach miasta firmy z naszej branży była… stodoła zaprzyjaźnionego sąsiada. 60-lecie Firmy Bartosz dowodzi, że na renomę pracują pokolenia. Pielęgnują rzemiosło przodków, szanują maszyny i materiał, bo mają w pamięci czasy ustawicznych niedoborów.

ŚWIĘTO GRANITU STRZEGOMSKIEGO

Granitowe meble malowane w geometryczne wzory, taki też posąg przedstawiający sylwetkę Stefana Żeromskiego, stół do ping-ponga, kran będący fontanną, z której w „magiczny” sposób wypływa woda jak za dotknięciem różdżki magika… – to nie czary, ale ciężka praca kamieniarzy, których realizacje mogliśmy podziwiać w Granitowym Sercu Polski.

Obchody ŚGS (17–19 czerwca br.) rozpoczęły się wernisażem wystawy Ewy Solimy ukazującej 20 lat twórczości artystki oraz Biesiadą Kamieniarską, gdzie włodarze miasta, przedstawiciele branży kamieniarskiej oraz zaproszeni goście – w tym roku również z miast partnerskich Strzegomia – przy kuflu piwa, muzyce i śpiewie bawili się do „białego rana”.

                                                                                                                                            Zobacz więcej...



Ponadto:
  ZAMÓW PRENUMERATĘ



  • Spis treści
  • Table of contents
  • Od redakcji   
  • Editorial   
  • Ku pokrzepieniu kolorystów   
  • For the comfort of colourists   
  • Rynek hurtowy   
  • Market of wholesale stores   
  • Święto Granitu Strzegomskiego   
  • Święto kamieniarzy w obiektywie   
  • Letnia kuchnia w kamiennej altanie – nie tylko na lato   
  • Obsydianowe skalpele   
  • Jubileusz przedsiębiorców z Żar   
  • Kamień – materia sztuki   
  • Brown Antique – klasyczna elegancja   
  • Kamieniarze ze Złotowa   
  • Przemysł kamieniarski w Isfahanie   
  • Z kamienia można zrobić wszystko   
  • Carrara i Pietrasanta   
  • Plac Centralny okiem kamieniarza    
  • „Ubieramy” dom w elewację   
  • Targi KAMIEŃ 2016   
  • Praca kotwy nośnej na elewacji (cz. III)   
  • Kluczowe wydarzenie dla branży   
  • Jakość sięgająca zenitu, czyli obróbka kamienia w wersji CNC   
  • Sprawny serwis? To możliwe!   
  • Proces z proboszczem   
  • Monachium – Cmentarz Zachodni (cz. III)   

KAMIENIARZE ZE ZŁOTOWA

Na mapie województwa wielkopolskiego powiat złotowski odnajdziemy w jego najbardziej wysuniętej na północ części. Siedzibą pierwszej w dziejach miasta firmy z naszej branży była… stodoła zaprzyjaźnionego sąsiada. 60-lecie Firmy Bartosz dowodzi, że na renomę pracują pokolenia. Pielęgnują rzemiosło przodków, szanują maszyny i materiał, bo mają w pamięci czasy ustawicznych niedoborów.
Świat Kamienia: Zacznijmy od jubileuszu. Jak świętowano 60-lecie firmy na rynku kamieniarskim?

wywiad 1Paweł Bartosz, syn obecnego właściciela Firmy Bartosz – Piotra Bartosza – i wnuk Jana Racy: 17 czerwca, w piątek, wśród około 60 zaproszonych gościliśmy nie tylko władze miasta Złotów, ale przede wszystkim licznie przybyłych przedstawicieli branży. Byli m.in.: Jan Ziętek z pomorskiej firmy Lastrico – od niedawna wiceprezes ZPBK, Krzysztof Widuto – właściciel firmy działającej w sektorze zapatrzenia kamieniarzy w narzędzia, a także reprezentanci firm Weha, Bronzo i EGA. Ta ostatnia jest naszym najważniejszym dostawcą kamienia.

Swoją drogą, mieliśmy kolejną okazję do świętowania, bo też razem z bratem rok temu uzyskaliśmy dyplomy czeladnicze w zawodzie kamieniarz. Bartłomiej Bartosz jest u nas rzeźbiarzem, moja mama Aleksandra zajmuje się liternictwem, a ja odpowiadam za kontakty z klientami.

Podczas spotkania wspominaliśmy dawne czasy, kiedy rynek kamieniarski wyglądał zupełnie inaczej niż dziś, bo nasza firma powstała w latach pięćdziesiątych XX wieku, w czasach ustawicznych braków maszyn i narzędzi, ale przede wszystkim wyjątkowego deficytu kamienia.

wywiad 2ŚK: Rodzinna firma zadebiutowała w 1956 roku. To rok przywodzący wiele skojarzeń w historii Polski. Dokładnie wtedy też rozpoczęto prace nad nowym samochodem dostawczym, który zapisał piękną kartę w historii branży kamieniarskiej. Na fotosach z witryny Pana firmy uwagę zwraca archiwalne zdjęcie z tych czasów i… dwa samochody marki Żuk.

P.B.: Moi dziadkowie zaczynali dosłownie od zera. W tych czasach trzeba było się wykazać umiejętnością zorganizowania materiałów, tj. cement, grys marmurowy, pręty. Grys rozdrabniano młotkiem, rozbijając kawałki marmuru. Mieszanie betonu odbywało się na taczce za pomocą łopaty. Z czasem Jan Raca zaczął zatrudniać pracowników, a do transportu nagrobków wykorzystywane były konie, których użyczał mu wraz z wozem sąsiad.
Po pewnym czasie zakład doczekał się pierwszego żuka, a potem kolejnego. Dziadek był wierny polskiej marce do tego stopnia, że pamiętam widok niezbędnych części do napraw poczciwego auta. Przez 60 lat wymieniliśmy około 20 silników w łącznie trzech żukach. Kolejnym nabytkiem była również polska myśl technologiczna – auto marki Lublin (służy do dziś). Lublin, bo ten sam silnik, a też ojciec ufał polskim producentom. Częściej od samochodów rotowała załoga.

wywiad 4Na samym początku Jan Raca i Stefania Raca pracowali tylko we dwoje, a zakład mieścił się… w stodole. Zresztą do dziś zachował się ciekawy dokument z roku 1955. Jan Raca złożył notatkę do Prezydium Rady Narodowej w Złotowie o treści: „… niniejszym zgłaszam, iż posiadam zakład kamieniarsko-rzeźbiarski przy ul. Półwiejskiej; zakład mieści się w stodole ob. Felskiego – uprzejmie proszę, czy nie koliduje to z planem zagospodarowania przestrzennego; nadmieniam, że sprowadzam się na Ziemie Odzyskane do Złotowa z Czersk-Łubna (powiat Chojnice)”.

Mój ojciec, Piotr Bartosz, jest zięciem nieżyjącego już Jana Racy. Przejął firmę w roku 1988. Jest spadkobiercą tradycji, którą kultywował założyciel pierwszego zakładu kamieniarskiego w Złotowie. Kultywował, bo Jan Raca przybył na ziemie odzyskane z Łubnej k. Czerska, gdzie jego ojciec przed wojną pracował w zawodzie kamieniarza.

wywiad 6ŚK: Tabor w zakładzie kamieniarskim to jedno. A jak wyglądał postęp w dziedzinie unowocześniania parku maszynowego?

P.B.: W pamięci rodziny są pierwsze szlifierki, zwłaszcza tzw. spiralówki na wale giętkim. Kolejne narzędzia dziadkowie odkupowali od innych, bogatszych kamieniarzy lub robili je na zamówienie w zakładach ślusarskich lokalnych rzemieślników, jak np. piła do cięcia marmuru i granitu. Poza tym Jan Raca posiadał szlifierki kątowe marki Bosch – sprowadzane z Niemiec przez bratanka Jana Racy, który również pracował w zakładzie kamieniarskim, tyle że w Bonn.

Obecny park maszynowy stanowią: piła jednosuportowa firmy Promech z roku 2002, nowa boczkarka profilowa marki Promasz, szlifierki do płaszczyzn powierzchni płaskich, dwie kolankówki, docinarka marki Weha, taka też piaskarka bezpyłowa, ploter Summa, kruszarka i prasa pneumatyczna 40 T. Póki co nie mamy maszyn CNC, bo też nie realizujemy produkcji powtarzalnej. Celujemy w realizacjach indywidualnych, wykonywanych jednostkowo.

wywiad 5ŚK: W rodzinnej firmie zwracają uwagę dyplomy potwierdzające wysokie kompetencje rzemieślnicze.

P.B.: To prawda. Mój dziadek uzyskał dyplom mistrza kamieniarskiego w roku 64 i był bardzo wymagający wobec ojca. Zresztą zakłady w naszym regionie to stara szkoła hołdująca solidności rzemiosła. Staramy się konkurować jakością naszych wyrobów, a najbardziej chyba słynie z tego mój ojciec, Piotr Bartosz. Zięć Jana Racy jest mistrzem kamieniarskim, a inżynierem z wykształcenia i konstruktorem maszyn, które pod koniec lat 80. wzbogaciły nasz zakład. Solidność to jego cecha. Zawsze nam powtarza, że kleje się utlenią, a solidne pręty już nie. Dlatego gdy tylko jest to możliwe, przesadzamy ze zbrojeniem fundamentów pod pomnik, dlatego bez ryzyka reklamacji udzielamy 5-letniej gwarancji. Organizujemy szkolenia dla siebie i pracowników. Głównym profilem działalności naszej firmy są nadal nagrobki. Jednak coraz więcej robimy szeroko pojętej budowlanki.

W zakładzie pracuje obecnie 11 osób – to rekord zatrudnienia w dziejach firmy i efekt rozszerzenia zakresu świadczonych przez nas usług. A co najważniejsze, pracujemy przez okrągły rok i planujemy dalszy rozwój firmy.

ŚK: Dziękujemy za rozmowę.

Rozmawiał Rafał Dobrowolski
Fot. Firma Bartosz

ŚWIĘTO GRANITU STRZEGOMSKIEGO

Granitowe meble malowane w geometryczne wzory, taki też posąg przedstawiający sylwetkę Stefana Żeromskiego, stół do ping-ponga, kran będący fontanną, z której w „magiczny” sposób wypływa woda jak za dotknięciem różdżki magika… – to nie czary, ale ciężka praca kamieniarzy, których realizacje mogliśmy podziwiać w Granitowym Sercu Polski.

Strzegom 1Obchody ŚGS (17–19 czerwca br.) rozpoczęły się wernisażem wystawy Ewy Solimy ukazującej 20 lat twórczości artystki oraz Biesiadą Kamieniarską, gdzie włodarze miasta, przedstawiciele branży kamieniarskiej oraz zaproszeni goście – w tym roku również z miast partnerskich Strzegomia – przy kuflu piwa, muzyce i śpiewie bawili się do „białego rana”.

Jak zwykle na strzegomskim Rynku nie zabrakło kamienia, wyrobów, maszyn i urządzeń, a także pokazów technik obróbczych. Wydarzenie obfitowało w liczne gry i zabawy dla całych rodzin. Do tradycji weszła już organizowana przez Fundację Bazalt „GRAnitowa GRA” angażująca setki uczestników.

strzegom 9Klaster Kamieniarski podjął się w tym roku jeszcze większego wyzwania niż w latach ubiegłych. Choć rzemiosło kamieniarskie i pokazy na żywo zawsze towarzyszyły ŚGS, to w tym roku pojawiła się pewna nowość. Klastry kamieniarskie z Polski i z Czech wraz z zaproszonymi gośćmi wykonały z piaskowca kamienie przyjaźni, stanowiące pamiątkę uczestnictwa w strzegomskim święcie. To właśnie dzięki udanej współpracy z czeskim klastrem zrodził się pomysł na wykonanie kamieni przyjaźni. Idea przyszła do nas z Czech, z miejscowości Slatina, małej, gminnej wioski z kamieniarskimi tradycjami. Mieszkańcy tej wsi od kilku lat na lokalnym festynie, wspólnie z zaproszonymi gośćmi z innych miejscowości, przygotowują pamiątkowy kamień (słupek o przybliżonych wymiarach 20×30×120 cm), na którym widnieją herby, data wykonania i tym podobne informacje. Słupek pomagają wykonać wszyscy mieszkańcy, gdyż każdy może wnieść swój wkład i… uderzyć młotkiem w dłuto.

Strzegom 2Liczyła się przede wszystkim dobra zabawa i poczucie wspólnoty. Wójt Slatiny (członek Czeskiego Klastra Kamieniarskiego) przybył do Strzegomia ze swoim lokalnym kamieniarzem, oficjalnie przekazując strzegomskim kamieniarzom pomysł i prawa do jego wykorzystywania. Nie pozostając dłużni, strzegomscy kamieniarze wykonali również pamiątkowy Kamień dla Slatiny. Zaproszeni członkowie czeskiego klastra także postanowili wykonać dla Strzegomia ze swojego różowego piaskowca Kamień Przyjaźni klastrów z Czech i Polski. I tym samym powstały cztery branżowe kamienie przyjaźni. Dwa wyjechały do Czech, a dwa zostały na pamiątkę w Strzegomiu. Te strzegomskie, dzięki uprzejmości dyrekcji Zespołu Szkół, zostały wkopane przed budynkiem szkoły. Jest tu miejsce na kolejne, które będą wykonane w przyszłości z innymi środowiskami kamieniarskimi.

Strzegom 3Klastrowy pomysł tak bardzo spodobał się burmistrzowi Strzegomia, Zbigniewowi Suchycie, że wyraził zgodę na wykonanie kolejnych czterech kamieni, zrealizowanych z delegacjami z czterech miast partnerskich, gdyż goście przyłączyli się do zabawy. Miejskie kamienie zostały wkopane w parku na plantach, gdzie planuje się powstanie Skweru Miast Partnerskich.

Kamienie w wersji strzegomskiej wyglądają w ten sposób, że 85-centymetrowej wysokości baza (fundament) jest wykonana z granitu strzegomskiego, a stojąca na niej około 40-centymetrowa głowica pochodzi z piaskowca Długopole. Bazę z granitu (materiał i obróbkę) przygotowała firma Kamieniarstwo Gromiec z Rogoźnicy k. Strzegomia, natomiast głowicę z piaskowca (materiał i formatowanie) wykonała firma Granex ze Strzegomia. Merytorycznej, artystycznej i technicznej pomocy udzielił jeden z najlepszych fachowców w tej dziedzinie, zaprzyjaźniony z klastrem od początku jego istnienia Zbyszek Zych. W prace przy tworzeniu kamieni włączyli się najzdolniejsi uczniowie TGO. Przygotowano również pamiątkowy list do potomnych, który umieszczono w specjalnej kapsule czasu i zakopano pod jednym z kamieni. Pod listem podpisali się wszyscy, którzy wzięli udział w pracach na Rynku.

Strzegom 4W sobotę w okolicy kamieniołomu Bazalt zorganizowano klastrowego grilla połączonego z kinem letnim. Zaproszono również członków Czeskiego Klastra Kamieniarskiego oraz kolegów kamieniarzy z rejonu świętokrzyskiego. Przypomniano sobie na wielkim obrazie zeszłoroczne obchody święta oraz wyjazd gościnny strzegomskich klastrowiczów do Czech. Nie zabrakło również przyśpiewek zaproszonych gości w ich narodowym języku.

Integralną częścią obchodów ŚGS stał się już bieg uliczny „Strzegomska Dwunastka”. Główny bieg odbył się tradycyjnie na dystansie 12 km, angażując również kamieniarzy w ramach 3. Ogólnopolskich Mistrzostw Branży Kamieniarskiej. W tym roku bieg odbywał się tzw. trasą kamieniołomów – uczestnicy mijali aż osiem wyrobisk. Na uwagę zasługują również medale, które czekały na mecie wyścigu: po raz pierwszy, obok motywu związanego graficznie z miastem Strzegom, integralną częścią medalu był krążek z granitu strzegomskiego.

Strzegom 7Kolejną inicjatywą, dziejącą się w nieodległym zabytkowym poklasztornym budynku „Karmel”, była mająca kilkadziesiąt lat tradycji Giełda Minerałów. Była to niepowtarzalna okazja obejrzenia zbiorów dolnośląskich kolekcjonerów. Na rynku zorganizowano również przemarsz bractw rycerskich, których zręczność mogliśmy podziwiać w Turnieju Rycerskim. W Strzegomskim Centrum Kultury odbył się turniej szachowy i gier komputerowych o Puchar Przewodniczącego Rady Miejskiej w Strzegomiu, na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji – Zawody Ochotniczych Straży Pożarnych Powiatu Świdnickiego, podczas których koncertowała Grodziska Orkiestra Dęta.

Podczas ŚGS nie zabrakło oprawy muzycznej. Odbyły się koncerty takich gwiazd jak Mrozu, O.S.T.R., Gabi Gold, Zespół Junior i Marcin Siegieńczuk. Na zakończenie obchodów zaśpiewała Małgorzata Ostrowska oraz zespół Wilki.
Podsumowaniem obchodów ŚGS były oficjalne podziękowania na strzegomskim Rynku oraz wręczenie statuetek dla wystawców i zaangażowanych w obchody przedsiębiorców branży kamieniarskiej.

Monika Wilk-Lechniak

Fot. MW-L

 

Do not wait add your business to our directory!!

 

Add company...

 

Add small ads/strong>

to our base

 

 

Ogłoszenia...

Targi Xiamen 2012
45-837 Opole,
ul. Wspólna 26
Woj. Opolskie
Tel. +48 77 402 41 70
Tel. +48 77 402 81 22
Advertising:
This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.">This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.

Office:
This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.">This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.

This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.">
     All rights reserved - Swiat-Kamienia 1999-2012
     Design and implementation: Wilinet